Cinema Ultras
Menu
  • Strona główna
  • Instagram
  • FILMWEB
  • Weekendowy przegląd premier
  • Cykle
  • KONTAKT
Menu

Almodóvar telenowelowy

Posted on 2023-04-202023-04-21 by Bartłomiej Bodecki

Recenzja filmu „Matki równoległe” (2021) Pedro Almodóvar

Pedro Almodóvar to człowiek instytucja i właściwie nikomu nie trzeba go przedstawiać jeśli chodzi o osoby nawet średnio rozgarnięte w materii filmowej. Po trzynastu latach kręcenia średniawek i słabizn, w 2019 roku Almodóvar triumfował z quasi-autobiografią „Ból i blask” z dwoma nominacjami do Oscarów, co mogło zwiastować powrót największego żyjącego hiszpańskiego reżysera do wysokiej formy reżyserskiej z lat 90tych i początku XXI wieku. Niestety, mimo właściwie wszystkiego do osiągnięcia kolejnego triumfu, zaczynając od obsady, przez temat na otoczce filmu, plakacie i tytule kończąc, Almodóvar położył ten film i  zaserwował nam operę mydlaną tak mdłą i nijaką, że aż smutno się robi na myśl, że Almo tak się wypalił, a „Ból i blask” nie był jego wieńczącym karierę łabędzim śpiewem tylko począł nadal udowadniać chyba tylko samemu sobie, że nadal potrafi.

Scenariusz samego filmu jest ciekawy i intrygujący. Matka tworząca miłość i matka tworząca zagładę, a w tle wojna domowa w Hiszpanii i niepochowane szczątki przodków, ofiar reżimu Generała Franco. Wszystko to przypominało materiał na film Almodóvara u szczytu formy, kiedy zachwycał nas „Wszystko o  mojej matce” i „Kwiatem mego sekretu”. Matka jako postać centralna, wokół której wszystko orbituje budując spójny układ słoneczny życia ojców, synów i córek. No dobrze, można byłoby się przyczepić że „Almo znowu o tych matkach!”, ale tu będę bronił Hiszpana bo to jest kwintesencja jego kina od samego początku, nawet jeśli robi film o samym sobie (w „Ból i blask” z resztą obsadził Penélope Cruz w roli własnej matki, co unaoczniło jak bardzo uważa swoją muzę). Końcowo do końca nie rozumiem czemu, ale reżyser stworzył nam rodzaj paradokumentu z telewizji, operę mydlaną, którą odróżnia od innych tylko bardziej złożony scenariusz i problematyka oraz gra aktorska. Można przekornie stwierdzić że: „Almo na pewno tak chciał!”. Wątpię w to, bo ledwo kilka lat wcześniej wysmażył nam film o niebo zgrabniejszy, a i jego w międzyczasie wydany krótkometrażowiec „Ludzki głos” miał dużo lepszą realizację i reżyserie.

„Matki równoległe” ze złożonych problemów i rozterek życiowych przechodzi w banał i trywializm tak nieinteresujący i tak nieangażujący emocjonalnie, że prawdopodobnie każdy malkontent kina artystycznego powie: „No i co, mówiłem że to nudy!”.  Tym bardziej to jest gorzkie, że jak wspominałem w tej recenzji kilkukrotnie taki banał zaserwował nam niebanalny Almodóvar. Końcowo, muszę stwierdzić, że nawet Pen élope Cruz jakoś blado wypadła w tym filmie dostosowując się do całości, a  „Ból i blask” chyba był jednorazowym przebłyskiem dawnego geniusza Almodóvara i prawdopodobnie reżyser na koniec kariery będzie nam serwował filmy na poziomie „Przelotnych kochanków”, a nie „Wszystko o mojej matce”.

Ocena: 4/10

Category: Dramat

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy

  • Pół żartem, pół serio
  • Pixar na automacie
  • Weekendowy Przegląd Premier 28.07.2023r.
  • Weekendowy Przegląd Premier 21.07.2023r.
  • Weekendowy Przegląd Premier 14.07.2023r.

Najnowsze komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Archiwa

  • wrzesień 2023
  • lipiec 2023
  • czerwiec 2023
  • maj 2023
  • kwiecień 2023

Kategorie

  • Akcja
  • Animacja
  • Biograficzny
  • Czarna komedia
  • Dokumentalny
  • Dramat
  • Familijny
  • Fantasy
  • Gangsterski
  • Historyczny
  • Horror
  • Komedia
  • Kostiumowy
  • Kryminał
  • Melodramat
  • Musical
  • Muzyczny
  • Obyczajowy
  • Polska
  • Przegląd filmowy
  • Przygodowy
  • Retro
  • Romans
  • Sci-Fi
  • Sensacyjny
  • Sportowy
  • Superbohaterski
  • Thriller
  • Top roku
  • Western
  • Wojenny

Legenda ocen

  • 1-4,5: nie polecam
  • 5-6: można obejrzeć
  • 6,5-7: warto obejrzeć
  • 7,5-10: trzeba obejrzeć!

COPYRIGHT © 2023 - Wszystkie prawa zastrzeżone Cinema Ultras CREATED BY AUTHOR

Polityka prywatności

© 2023 Cinema Ultras | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme