Premiera tygodnia

„Asteroid City”
Nowy film Wesa Andersona to zawsze filmowe wydarzenie. I nie jest inaczej tym razem. Tym bardziej, że obsada pęka w szwach od pierwszoligowych aktorów. Recenzje dobre i bardzo dobre.
Wicepremiera tygodnia

„Flash”
Nowy film ze stajni DC może być odkupieniem (głównie ze względu na Michaela Keatona jako Batmana), ale również wielką klapą. Obiecująca fabuła, ale po pierwszych trailerach efekty specjalne wołają o pomstę do nieba. Recenzji brak ze względu na ambargo do premiery.
Pozostałe premiery

„Całe to piękno i krew”
Niezły dokument ze świetnymi recenzjami. Można go lubić albo nie, ale fakt faktem, że możliwe iż jest to dokument roku, a przynajmniej najbardziej głośny dokument ostatnich lat. Recenzje rewelacyjne.

„Głos”
Polski dokument o nowicjacie w jezuickim zakonie. Trochę górnolotne, trochę przeszarżowane. Raczej dla specyficznej grupy odbiorców. Recenzje słabe.

„Radiostory”
Film zagadka i trudno coś o nim napisać. Niskobudżetowiec z główną rolą Piotra Głowackiego. Wygląda jak kolejny materiał do Masochisty Mietczyńskiego. Recenzji brak.

„Rysiek superwróbel”
Niemiecka animacja komputerowa. Nie za bardzo się wyróżnia, a dystrybucja ograniczone. Recenzji brak.